Izbica

 

Odpowiedź:

Szanowny Panie Redaktorze Garbacz!

Znowu nazywa Pan paszkwile – anonimy , listami. Proszę, aby zajął się Pan, jak inni poważni redaktorzy tym, jak pracuje Wójt dla społeczeństwa.

Pragnę Pana skromnie poinformować, iż był Pan również osobą redagującą „wielką seks aferę”. Rozumiem Szanownego Pana Redaktora, że Pańska praca wymaga szukania posmaku sensacji, jak to, że muszę być i mieć giętki kręgosłup na tzw. „pozytywną krytykę” odnośnie mojej osoby i sposobu zarządzania Gminą.

Osobiście cenię sobie cywilną odwagę i chętnie z tym „ubeckim donosicielem” mogę się spotkać nawet przed kamerami. Proponuję tej osobie aby zmieniła styl pisania bo lektura dotychczasowych anonimów, przez nią pisanych- jest to marnota intelektualna, chociaż uczyłem się między innymi po to, aby takie osoby rozumieć.

Zapewniam Pana, iż mam osobiście tyle perswazji, wiedzy i umiejętności komunikowania się z Radnymi, pracownikami, jak i całym społeczeństwem, iż nie potrzebuję się nikogo: bać, urabiać itp. Tak więc wystarcza mi  – moja wiedza, w tym prawnicza oraz doświadczenie życiowe, jak i wyniesione wychowanie z domu nauczyły mnie „walczyć z otwartą przyłbicą”.

Nie ukrywam, że tak jak wszyscy popełniam błędy, tak jak wielu „szefów”  w tym kraju dobieram do realizacji zadań ludzi kompetentnych i w miarę rozumiejących istotę samorządu terytorialnego a zwłaszcza mieszkańców wspólnoty samorządowej. Faktem jest, iż niektórzy „pracownicy” nie nadają się do pracy na rzecz społeczeństwa,           „marni urzędnicy” odeszli z Urzędu, tak było, jest i tak będzie bez względu na to, kto będzie pełnił funkcję Wójta. Rozumiem ludzi, których odwołałem z funkcji kierowniczych,      że nie mogą pogodzić się z tym faktem, że w końcu nastąpiła dobra zmiana na stanowiskach.

Nadmienię  również, że mamy wolne etaty na stanowiskach: drogowych i budownictwa i chętnie po stosownych konkursach zatrudnię potencjalnych kandydatów.

Pragnę Pana zapewnić, iż jestem pełen wad  ale myślę, iż mam osobiste wrodzone zalety. Natomiast osoby pokrzywdzone w tym takie jak cyt. w anonimie „Małgośka” i inne  mają prawo szukać sobie ochrony prawnej - Policja, Prokuratura, Sądy – czyli organy ścigania o ile dzieje im się krzywda wyrządzana przez „niedobrego szefa”.

Na zakończenie pragnę poinformować Szanownego Pana Redaktora, że sprawy pracownicze, w tym: przyjmowanie, zwalnianie, nagradzanie pracowników itp. od 1 marca 2019 roku leży w kompetencji Sekretarza Gminy, a jednocześnie Zastępcy Wójta pani Małgorzaty Run, której udzieliłem w tym zakresie stosownego pełnomocnictwa stosownie            do odpowiednich przepisów prawa w tym zakresie  , tak więc „patrzenie w oczy”, „poklepywanie”, randki itp. nie mają nic do rzeczy z uwagi na powyższe.

Nadto, zapewniam Pana Redaktora, że widzę dla siebie w tym anonimie pozytywne jego aspekty, które pozwolą mi na jeszcze większą weryfikację  swojego „zachowania”, postępowania wobec koleżanek i kolegów z pracy. Nie mniej chciałbym głęboko wierzyć, że osoba/osoby piszące anonimy są bez tzw. „skazy” ,nie popełniają błędów, tylko i wyłącznie kulturalnie się wysławiają  i są  wzorem pracownika samorządu i obywatela oraz, stanowią wzór do naśladowania dla innych.

Nadmieniam, iż powyższy anonim zostanie opublikowany wraz z niniejszą odpowiedzią na stronie Urzędu Gminy.

Z wyrazami Szacunku,

Jerzy Lewczuk

Wójt Gminy Izbica