Kończąc swoje urzędowanie Wójt Babiarz zostawił gminę z długiem w wysokości 14,5 mln w kredytach długoterminowych oraz 2,2 mln kredytu krótkoterminowego. Wyjaśniam, że kredyt krótkoterminowy musi zostać spłacony do końca roku kalendarzowego w którym został zaciągnięty. Na dwa dni przed wyborami zaciągnął kredyt w wysokości 800 tys. zł. Tak więc obejmując urząd w dniu 1 grudnia 2014 roku miałem do spłacenia blisko 17 mln zł – z odsetkami jest to kwota 23 mln, z czego na spłatę 2,2 mln zł miałem miesiąc.

.

Nie trudno się domyślić dlaczego w roku wyborczym zaciągnięto tak olbrzymie kredyty. Do tego dochodziły jeszcze nieuregulowane należności z tytułu budowy i remontów dróg. Pieniędzy nie dostali Wykonawcy oraz Powiat, któremu nie spłacono należności za 2013 oraz 2014 rok. Co zaś do inwestycji to pytam, czy zamiast budowy nowego obiektu Urzędu Gminy czy rewitalizacji tzw. „Kaśki stawu” w Izbicy zlokalizowanego przy stajniach córki wójta oraz działce syna nie zasadniejszym byłby remont przedszkola w Izbicy, które jest w opłakanym stanie technicznym. Obiekt ten przez trzydzieści lat nie był remontowany. Chyba dobrze się stało, że został kiedyś zlokalizowany na uboczu i jest niewidoczny dla osób przejeżdżających przez Izbicę bo to naprawdę wstyd by w dzisiejszych czasach tak wyglądało gminne przedszkole. Czy nie ważniejsze od nowego budynku Urzędu Gminy i „stawu” byłoby dokończenie w gminie sieci wodociągowej lub wymiana azbestowych (szkodliwych dla zdrowia) rur wodociągowych w Tarnogórze i Izbicy. W Izbicy do dnia dzisiejszego nie została zakończona kanalizacja, inne miejscowości w Gminie w ogóle jej nie mają. Przypominam że wiele miejscowości nie posiada sieci gazowej. Pozostałe inwestycje byłego Wójta, którymi tak się chwali też pozostawiają wiele do życzenia. Remont Zespołu Szkół w Izbicy pomimo olbrzymich nakładów nie został do dzisiaj zakończony. Młodzież szkolna nie może korzystać z boisk, gdyż nie można dokonać ich odbioru bo gmina nie ma środków aby zapłacić wykonawcy. Na ścianach w szkolnych szatniach pojawił się grzyb. Kolejna inwestycja – Dom Kultury w Wólce Orłowskiej. Budynek zaprojektowano i wybudowano bez sieci centralnego ogrzewania, co w praktyce pozwala na korzystanie z niego tylko w miesiącach letnich. Podobnie z Domem Ludowym w Wirkowicach, gdzie wykonano ogrzewanie elektryczne podłogowe. Koszty ogrzewania są tak duże, że również w miesiącach jesienno – zimowych obiekt stoi pusty. Co do jakości wykonanych prac to informuję, że w oddanym do użytku kilka lat temu budynku Zespołu Szkół w Orłowie Drewnianym występują liczne pęknięcia ścian nośnych. Podobnie rzecz wygląda w nowym budynku Urzędu Gminy oddanym do użytku niespełna 5 lat temu.

Jesteśmy obecnie u progu nowej perspektywy finansowej jeśli chodzi o środki Unii Europejskiej. Będzie to największa pula pieniędzy z jakiej nasz kraj będzie mógł skorzystać,   prawdopodobnie już po raz ostatni. W tej sytuacji doprowadzenie przez Wójta Babiarza Gminy do tak wysokiego zadłużenia praktycznie uniemożliwia nam możliwości ubiegania się o te środki, gdyż do każdej inwestycji wymagany jest wkład własny, a Gmina już nie może zaciągać nowych kredytów.

Wójt Gminy Izbica

/-/ Jerzy Lewczuk